Kiedy myślisz o swojej firmie, w której obecnie pracujesz lub której jesteś właścicielem, czy umiesz określić jej misję? Kiedy pracujemy w jakimś miejscu, często nawet o tym nie myślimy, czy ta firma ma obecnie jakąś misję. Na etapie rekrutacji nikt o tym nie wspominał, a na stronie internetowej jest to napisane tak samo, jak u wszystkich „Jesteśmy firma rodzinną (…) od 20 lat jesteśmy na rynku”. A właściwie, po co nam ta wiedza?

O ile pracownika jestem w stanie zrozumieć, że dla niego ważniejsze może być to, by wypłata była na czas, a praca to praca (chociaż do tego jeszcze wrócimy), to jednak w przypadku przedsiębiorcy, który buduje swoją firmę (lub myśli o tym) jej zdefiniowanie powinno być ważnym elementem. A właściwie to powinna być podstawa. Ponieważ często właśnie od określenia misji przedsiębiorstwa, zaczynamy poważnie myśleć o swojej firmie. Kiedy w Piśmie Świętym napisane jest, że najpierw było słowo, to w przypadku biznesu najpierw jest pomysł i misja, a między nimi powinien być znak równości, a na pewno pierwsze nie powinno istnieć bez drugiego.

Dlaczego? Ponieważ pomysłów na biznes można mieć wiele i zdecydowana większość z nich nie jest oryginalna, dla przykładu powiem, że zakładów fryzjerskich, agencji reklamowych czy firmy produkujących coś tam, nie brakuje. Nic nowego. Jednak misja, jaka towarzyszy pomysłowi, to jedno zdanie wyrażające cel i idee naszej firmy, to właśnie pokazuje, że nasz projekt traktujemy poważnie i od tego zaczyna się wszystko (a na pewno powinno).

Misja firmy pokazuje nam kierunek, bo to jej wizja, gdzie chcemy być w przyszłości, ale pozwala również wszystkim osobom związanym z firmą się łączyć i utożsamiać z postawionymi celami. Twoi pracownicy mają poczucie, że firma patrzy dalej niż tylko na najbliższy rok. Zaczynają się w nią angażować, bo dobrze sformułowana misja mówi również o wartościach, jakimi zamierzasz się kierować. Dlatego, kiedy masz dobrze określoną misję, to twoi pracownicy będą o niej pamiętać. Będą ją rozumieli i o niej głośno mówili i uwierz mi, dla takiego pracownika to nie będzie tylko zwykła praca. Ponieważ to wszystko, co prezentujesz, nabierze dla niego większego znaczenia.

Jak powinna być sformułowana dobra misja? Guy Kawasaki uważa, że powinny to być od 2 do 4 słów. Nazywa to mantrą korporacyjną i podaje przykłady pokroju eBay „Demokratyzujemy handel” czy Nike „Prawdziwe sportowe przeżycia”. Nie skupiaj się jednak na tym, by na siłę w tak krótki sposób podsumować swoją misję. Bo najważniejsze jest, by trafić w sedno, czym jest i będzie twoja firma, dla przykładu misja Google to „Uporządkować informację całego świata i uczynić ją powszechnie dostępną i użyteczną„.

Więc teraz się zastanów czy wiesz, jaka jest misja twojej firmy?